Atrakcje Phuket
Phuket jest bardzo zróżnicowaną wyspą, zarówno pod względem kulturowym jak i przyrodniczym. Miejsca, które opisaliśmy poniżej są to najciekawsze atrakcje Phuket. Aby je wszystkie obejrzeć, potrzebny będzie Wam skuter lub wypożyczony samochód oraz mapa lub nawigacja. Można wynająć taksówkarza, ale on zawiezie Was do tych miejsc, które zna, zajmując sporo Waszego czasu w sklepach z biżuterią, lateksem, miodem, perłami i pamiątkami. Za wizyty w takich miejscach kierowcy otrzymują prowizję – często bezpośrednio informują, że nie musicie nic kupować, tylko wystarczy zobaczyć.
Najtańsze wycieczki Phuket
Część miejsc odwiedzić można kupując gotową wycieczkę w tajskim biurze podróży na ulicy. Większości jednak nie polecamy. Tajskie „Eko-safari” na przykład polega na tym, że zawiozą Was do wielkiego ośrodka na obrzeżach miasta, gdzie na prawo podziwiać będziecie małpy, na lewo małe poletko z ryżem, a na wprost przejażdżka słoniem. Wszystko dobrze zorganizowane, ale poczujecie się jak w zoo, a nie jak na spotkaniu z dziką przyrodą.
Nasze wycieczki z Phuket
Po przyjeździe na Phuket w 2005 roku nasi pierwsi klienci i przyjaciele prosili nas, abyśmy im coś ciekawego na wyspie pokazali. Stąd narodził się pomysł na nasze pierwszą autorską wycieczkę Kultura i obyczaje. Z czasem rozszerzyliśmy ofertę o kolejne wycieczki do najpopularniejszych miejsc Phuket i okolic: Wyspa James Bonda, Snorkeling na Phi Phi, Dżungla Khao Sok i wiele innych: Wycieczki z Phuket.
Jeżeli zastanawiasz się czy warto poznawać Tajlandię i zwiedzać z nami najciekawsze i najpiękniejsze atrakcje Phuket, zobacz Dlaczego z nami oraz Opinie o Asian Divers na Tripadvisor.
Atrakcje na Phuket
Poniżej zamieszczamy nasz subiektywny opis atrakcji na wyspie Phuket. Tajlandia ma mnóstwo pięknych wycieczek i przyjemności, a wiele z nich można spotkać właśnie tu. Wyspa Phuket ma do zaoferowania, między innymi, atrakcje takie, jak:
Big Budda na Phuket
Wielki posąg Buddy to marzenie mieszkańców każdej większej prowincji. Na Phuket 15 lat temu rozpoczęto projekt budowy posągu. Zbudowano 11 metrowy i pomalowano na złoto. Okazał się zbyt mało okazały 🙂 więc postanowiono zbudować większy 45 metrowy. Obecnie jest już gotowy i widać go z wielu miejsc na Phuket (między innymi z okien naszej sypialni). Obecnie trwa budowa świątyni przy posągu. Budda w pozycji siedzącej, na jednym z najwyższych wzgórz wyspy, patrzy na wschód i już z daleka wygląda okazale. Na szczyt wzgórza prowadzi długi 6 km podjazd, dosyć dobrze wykonany (są niewielkie fragmenty bitej drogi, reszta betonowo – asfaltowa), nie jest ekstremalnie stromo ani kręto ale trzeba uważać. Po wjeździe można zostawić samochód/skuter na parkingu i podejść pod posąg pieszo. Pierwsze wrażenie jest takie, że posąg jest o wiele większy niż się wydaje. Obłożony marmurowymi płytkami wygląda dostojnie, ale nie kiczowato. Można podziwiać przepiękny widok na zatokę Chalong i Phuket Town wraz z dużym fragmentem wschodniego wybrzeża wyspy, a jeśli uda się Wam znaleźć przejście na stronę południową (jest schowana za drzewami; jak byłam tam pierwszy raz, nie trafiłam) to zobaczycie fantastyczną panoramę całego południowego krańca Phuket: po lewej z zatoką Chalong, po prawej Kata a na wprost góry i okoliczne wysepki. Nawet komuś, komu opatrzyły się widoki tropikalnych wysp skąpanych w lazurowym morzu, ten widok musi się spodobać.
Na wizytę na wzgórzu warto zaplanować sobie godziny późno popołudniowe; gdy słońce oświetla plecy Buddy a my patrzymy na niego od przodu, widok jest przepiękny; dobra okazja do zrobienia pamiątkowego zdjęcia.
Big Budda jest elementem składowym naszej wycieczki „Phuket – Kultura i obyczaje„.
Świątynia Wat Chalong
Została zbudowana w przybliżeniu osiem km na południowy wschód od Phuket Town. Od ronda Chalong należy jechać drogą 4021 i po około trzech kilometrach widać świątynię z drogi po prawej stronie. Jeżeli korzystacie z tuk-tuka kierowca na pewno zrozumie hasło “Łat Cialong” dowożąc Was na kolejne miejsce z lity atrakcje Phuket
Jest to najważniejsza i najatrakcyjniejsza z 29 buddyjskich świątyń na Phuket. Architektura jest typowa dla tajskich świątyń i pomimo, że nie można jej uznać za zabytek taki, jak można zobaczyć w Bangkoku czy Chiang Mai, to jest warta odwiedzenia. Wat Chalong jest związana z szanowanymi mnichami, Chaem Pho Luang i Chuang Pho Luang, którzy zasłynęli z ziołolecznictwa i leczenia ran w czasie rebelii cynowych górników 1876. Byli oni inicjatorami pomocy medycznej dla obu zwaśnionych stron i brali udział jako mediatorzy na rzecz zakończenia walk, co było niespotykane w tych czasach w Tajlandii. Obecnie są traktowani jak patroni zdrowia.
Ich posągi ustawiono na pamiątkę w Sali Kazań (Viharn). Wielu Tajów przychodzi tutaj aby otrzymać błogosławieństwo z rąk mnichów i otrzymać urok szczęścia w formie sznura związywanego dookoła przegubu, który, jak wierzą ochrania ich od zranienia i chorób..
Wielu miejscowych i azjatyckich turystów wróży sobie przyszłość przy użyciu specjalnych pałeczek bambusa i klocków. Zanim jednak to uczynisz powinieneś zakupić i ofiarować bukiet kwiatów lotosu oraz zapalone kadzidełka. Możesz także zaopatrzyć się w petardy na sznurku, które odpala się w specjalnej, wzmacniającej hałas komorze. Strzały z petard są powszechnym zwyczajem “na szczęście” oraz „odstraszaniem złych duchów”.
Wewnątrz głównej sali na podłodze przed obrazem są dwa naczynia wyglądające jak bierki zrobione z bambusa, służące do losowania szczęśliwych numerów loterii, w której przepowiada się przyszłość. Należy potrząsać kubkiem z „bierkami” tak długo, aż jedna z bierek wypadnie na podłogę. Przeczytaj i zapamiętaj jej numerek a potem znajdź w prawej nawie drewniany sekretarzyk z ponumerowanymi przegródkami. Znajdź przegródkę z odpowiednim numerem i wybierz losowo jedną z wydrukowanych na kartce papieru wróżb. Wróżba jest napisana po tajsku i po chińsku więc musisz znaleźć kogoś, kto ją dla Ciebie przetłumaczy, np recepcjonistka w hotelu. Translator z google nie tłumaczy nawet z grubsza tego o co chodzi i niejednokrotnie podaje dokładnie odwrotne przesłanie niż prawdziwe.
W tym samym miejscu znajdują się też czerwone klocki, zrobione z korzeni bambusa, przypominające kształtem pestkę owocu mango. Te klocki mają pomóc, w podejmowaniu decyzji. Postaw pytanie, na które odpowiedź jest ” tak” albo ” nie” i podrzuć parę klocków w górę. Przyjrzyj się, jak upadną. Jeśli oba leżą tą samą stroną w górę (płaską lub wypukłą) odpowiedź brzmi ” nie”; jeśli w przeciwne, odpowiedź jest ” tak”.
Pamiętaj aby zdejmować buty przed wchodzeniem do wszystkich świątyń. Zobacz więcej porad w Tajskie zwyczaje. Nie traktuj obrazów Buddy lekceważąco, ale możesz fotografować co chcesz, mnichów (kobiety powinny zapamiętać aby ich nie dotknąć), świątynie albo obrazy i wszystkie buddyjskie uroczystości. Najciekawsze z nich odbywają się w czasie Chińskiego Nowego Roku kiedy to mnisi intonują buddyjskie pisma Ranach. Święte dni są oparte na księżycowym kalendarzu.
Świątynia jest również elementem składowym naszej wycieczki „Phuket – Kultura i obyczaje„.
Plaża Rawai
Kończąc wizytę w Wat Chalong warto wybrać się dobrze oznakowaną drogą wzdłuż wybrzeża na południe do plaży Rawai. Rawai jest cichą, stosunkowo mało odwiedzaną przez turystów zatoką. Mieszkają tu głównie rezydencji i powoli opuszczający tą coraz droższą ziemię rdzenni rybacy. Sama plaża może nie jest tak piękną jak główne plaże turystyczne, ale ma klimat ciszy i dużo cienia tuż przy morzu. Przypływy i odpływy przynoszą tu dużą ilość muszli. Naprzeciw plaży znajduje się muzeum muszli, które warto odwiedzić, jeśli ktoś się tym interesuje. Na samej plaży znajdziecie wiele klimatycznych restauracyjek, niskie stoliki i siedzenia na poduszkach na ziemi w cieniu drzew i bryza od morza dają wytchnienie w upalny dzień. Tu zjecie bardzo dobre świeżo złowione ryby i owoce morza, aczkolwiek niekoniecznie tanio. Kilka lat temu napisaliśmy „Rozpoczęta właśnie modernizacja nabrzeża, troszkę nas martwi, czy aby nie zmieni klimatu tego miejsca” – oczywiście zmieniła, nie ma już tylu knajpek na piasku, jest betonowy chodnik i murek, ale …. wciąż warto tu przyjechać 🙂
Jadąc dalej na południe znajdziecie się na Przylądku Promthem Cape. Miejsce to ma swoją ciekawą historię związaną z obrządkiem pochówku – opowiadamy o tym na naszej wycieczce Kultura i Obyczaje. Jest to zasadniczo tylko skaliste wzgórze, ale dostarcza doskonałego widoku na zatokę, plaże Nai Harn i małe wysepki. Jest tu też latarnia morska z platformą widokową. Widok jest urzekający, zwłaszcza w czasie zachodu słońca. Warto tu być chwilę wcześniej, ok 18:00, mając na uwadze, że na tej szerokości geograficznej znikanie tarczy słonecznej trwa około dwóch minut.
Miasteczko Phuket Town
Phuket Town jest największym miastem na wyspie Phuket. Z ok 70 tys mieszkańców jest administracyjnym centrum wyspy. W znacznej części jest tylko zwykłym, niechlujnym, prowincjonalnym azjatyckim miasteczkiem i ciężko go uznać za turystyczną atrakcję. Aczkolwiek chińska dzielnica – a bardziej chińska ulica – jest z pewnością warta uwagi i jest tu także trochę okazji do udanych zakupów.
Dojazd do Phuket Town
Do Phuket Town najlepiej wybrać się tutejszym autobusem miejskim, który sam w sobie jest już atrakcją. Autobusy te odjeżdżają ze wszystkich głównych plaż, nie mają klimatyzacji ani szyb, a podróż kosztuje 2-3 złote. Alternatywą jest tuk-tuk za 30-50 zł, lub wynajętym samochodem lub skuterem. Należy tylko pamiętać, że w znacznej części miasteczka jest jednokierunkowy duży ruch, a mapy miasta nie oddają rzeczywistości. Tajowie, nawet wykształceni, nie umieją operować nazwami ulic – znają nazwy tylko głównych arterii, więc tłumaczenie, gdzie się coś znajduje, jest opisem drogi z wyszczególnieniem charakterystycznych punktów odniesienia. Jednym z głównych punktów odniesienia jest dworzec autobusowy a wszystko co znajduje się na tej samej ulicy (długiej skądinąd), mieszańcy określają jako „opposite bus station” niezależnie, czy to jest rzeczywiście na przeciw dworca, czy 3 km dalej.
W Phuket Town, w odróżnieniu od plaż turystycznych, znacznie trudniej porozumieć się po angielsku, drogowskazy często są napisane tylko po tajsku i łatwo się zgubić. Samo stare miasto nie jest duże i komfortowo można zwiedzić go piechotą lub wynająć na miejscu tuk-tuk, który obwiezie Was po najciekawszych miejscach (czytaj: sklepach jubilerskich i bazarach) za kilkanaście złotych. Taksówkarze nie mają w zwyczaju obwozić turystów w celu wyłudzenia pieniędzy ani nie są niebezpieczni, natomiast stawkę należy ustalić przed podróżą.
Zwiedzanie Phuket Town
Warto rozpocząć od ulicy Thalang i Krabi, gdzie można zobaczyć wiele kamienic zbudowanych w sino portugalskim stylu. Unikalne rozwiązania architektoniczne upiększają ulice i wiele takich pojedynczych budynków można znaleźć w całej starej części Phuket Town. Budynek Pierwszego Międzynarodowego Banku, siedziba Thai Airways i wiele innych przywołuje wrażenia jakby Phuket był kolonią Portugalską. Phuket zawdzięcza swój styl architektom przyciągniętym przez cynowych baronów okresu króla Ramy V.
Chińskie świątynie Jun Tui i Put Jaw na ulicy Ranong, (koło stacji końcowej lokalnego autobusu z plaż) są atrakcją turystyczną i miejscem wydarzeń między innymi w czasie chińskiego nowego roku i festiwalu wegetariańskiego. Sympatycznym miejscem odpoczynku może być herbaciarnia.
China House na Yaowaraj
Muzeum Kultury jest zlokalizowane na terenie Uniwersytetu Rajabhat opowiada historię Phuket w obrazkach. Jeśli ktoś lubi muzea, to może je odwiedzić. Wstęp jest wolny w dni robocze.
Zakupy w Phuket Town
Zakupy są jednym z celów wizyt w Phuket Town. Lokalne bazary i sklepy na Thalang oferują duży wybór materiałów, galerii i rękodzieł. Natomiast Ranong Market i Nocny Bazar to miejsce, gdzie można kupić wszystko, aczkolwiek niekoniecznie najtaniej! Często ceny w supermarketach są niższe. Musicie sprawdzić sami.
FantaSea
Fantasea trudno jest nazwać. Jest to coś pomiędzy cyrkiem, teatrem, a wielkim hollywoodzkim show. My nie popieramy i nie jeździmy w miejsca, gdzie zarabia się na cierpieniu zwierząt. Kompleks wybudowano na 56 hektarach terenu przy plaży Kamala, za kwotę ponad 100 milionów USD, aby przyciągać turystów na codzienne wieczorne pokazy zaczynające się o 21:00. W kompleksie znajdują się atrakcyjne zajęcia dla dzieci i dorosłych. Jest wiele salonów gier zręcznościowych, ale także kramy z rękodziełami, restauracje z ponad 4 tysiącami miejsc siedzących i inne. Przedstawienie opowiada historię Tajlandii od czasów średniowiecznych, włączając legendy, wierzenia, trochę magii i sztuk cyrkowych z udziałem ludzi i zwierząt. Efekty specjalne są na wysokim poziomie. Jest to wielkie widowisko w stylu hollywoodzkiego show, które zazwyczaj podoba się dzieciom. Więcej na Phuket FantaSea.